środa, 4 listopada 2015

Unboxing *.* #1

Hey hey hey!
 Przyszła do mnie dzisiaj paczucha od Pauliny Haberko. Zamówiłam ją przez grupę na facebooku *klik*.
Na początku trochę obawiałam się tej przesyłki, bo wiadomo - człowieka nie znamy, płacimy z góry.. Ale zaryzykowałam i się opłacało :D


Paczka wyglądała tak:



A po zdjęciu folii - tak:



Jak widać w środku prześliczny kartonik i papier ozdobny jako dodatkowe zabezpieczenie. 

Po odpakowaniu ukazały się moje skarby *.*




Na "W szponach mrozu" i "Pocałunek cienia" polowałam od dawna, bo te książki nie są już dostępne online, jak i w mojej okolicy. "Księżyc w nowiu", "Zaćmienie" i "Przed świtem" kupiła moja mama aby uzupełnić naszą kolekcję Zmierzchu.

Za całą paczkę (z wysyłką paczką48) zapłaciłam 65 zł. W gratisie dostałam przesłodką zakładkę i ołówek z napisem "I love books".

Ogólnie jestem mega zadowolona z paczki i ogólnie z kontaktu z Pauliną. Ma ona na sprzedaż jeszcze kilka innych książek. Oto one (dostępne wszystkie oprócz tych, które widzicie wyżej):


 

Oto link do jej profilu na facebooku *klik*

Dziękuję za to, że poświęciliście mi chwilę. Czytelniczego dnia życzę :D

6 komentarzy:

  1. Serię Richelle Mead bardzo lubię, fajnie, że się skusiłaś i nie zawiodłaś :) Sama tez częśto kupuje na grupach, ale kilka razy się zawiodłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co to znaczy że się zawiodłaś? Nie doszło? Były w złym stanie?

      Usuń
    2. Książki doszły, ale jedna na przykład była cała pozalewana ciemnym płynem, a pani sprzedająca nie widziała w tym nic złego...
      Innym razem otrzymałam książki śmierdzące starym strychem i wilgocią, wyobrażasz to sobie? Nikomu nie życzę takich transakcji.

      Usuń
    3. O Boże. Współczuję. Ja najpierw prosiłam o zdjęcia i dostałam z każdej strony a Paulina mówiła jakie mają "uszczerbki na zdrowiu" także wiedziałam co mnie czeka. Współczuję

      Usuń
  2. Widzę, że zrobiłaś dobry interes - 65 złotych za pięć książek i to z wysyłką! A myślałam, że to ja trafiłam na okazję podczas zakupów w dyskoncie. Chociaż jak teraz myślę, 120 złotych za cztery tytuły to jednak nie był interes życia.
    Swoją drogą, serię Zmierzch czytałam ze sto lat temu i raczej nie było to coś, co trafiło w mój gust. Drugiej zamówionej przez Ciebie serii niestety nie kojarzę (choć może stety, bo też wygląda na jakieś mroczne romanse, a to nie dla mnie :D).

    medycy nie gęsi, też książki czytają!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dyskonty są super :D
      Zmierzch mi bardzo się podobał choć też czytałam go ze 100 lat temu a Akademia Wampirów jest jedną z moich ukochanych serii. Uwielbiam fantastykę ale każdy ma swój gust. Polecam posłuchać o AW u bookreviewsbyanita. Kojażysz ją?

      Usuń